Języki w naszym CV

Sitar

Jak myślicie: Jakie języki oprócz angielskiego oczywiście mogą najbardziej przydać się w CV? Wiadomo, że uczymy się nie dla pieniędzy a dla satysfakcji oraz dla podróży (chyba.hehe), ale pomyślałem, ze trzeba już myśleć o przyszłości więc warto zapytać ; )

Ania2d

Jasne, w celu turystycznym także. Jak czytałam kiedyś na portalu twojaeuropa.pl, najwiekszym powodzeniem cieszą języki tzw. egzotyczne, albański, serbski, chorwacki, grecki, ale w ostatnich czasach także języki skandynawskie. Czytałam kiedyś także pewien numer magazynu Wprost, w którym pisano,że dużo Turków urodzonych już w Niemczech i tam wychowanych, wybiera karierę w Turcji, bo w Niemczech są w pewnym sensie dyskryminowani, np. za dziwnie brzmiące nazwisko. W Turcji jest duży popyt na osoby płynnie mówiące po turecku, ze skończoną dobrą europejską uczelnią. Tak jest w tym kraju.
Także w artykule na twojaeuropa.pl pisano,że słowacki, litewski, czeski, niemiecki, białoruski są językami pożądanymi przez niektórych pracodawców.

hauteville

Rosyjski i niemiecki - do pracy. Może w przyszłości chiński.

No a do własnego użytku to każdy nawet ten z najmniejszą liczbą użytkowników.

Ania2d wspomina dwa artykuły - ten z Wprost czytałem swego czasu (bodajże pół roku temu), natomiast ten z twojaeuropa.pl to pisał chyba ktoś kto nie za bardzo miał pojęcie o sytuacji językowej. Bardzo wątpię bowiem w przydatność białoruskiego, jako że na samej Białorusi mówi w nim może 20% mieszkańców a jego znaczenie ekonomiczne jest mniej więcej takie jak walijskiego (chyba nawet gorzej), co jest nota bene dla mnie bardzo smutne Sad

Ania2d

Tak, był gdzieś na przełomie marca/kwietnia. Ja też wątpię na temat białoruskiego.

Sitar

Hauteville to ciekawe co powiedziałeś o Białoruskim. Tego nie wiedziałem ; ))

No ja byłem w Walii i muszę powiedzieć, ze mówią w tym języku tylko starsi ludzie no i w szkołach uczą, ale niestety młodzież sobie to olewa. Nie ma ludzi mówiących tylko po walijsku. Trzeba tam znać Angielski. Tak jest też z Irlandzkim.